Menu

Rodzinne wakacje staramy się w ostatnich latach spędzać w ciepłych krajach. Wirus sprawił, że tym razem było to świętokrzyskie, a konkretniej Ponidzie... i bardzo dobrze :) Bywałem tam już wcześniej, więc tym razem przyszło mi tylko upewnić się, że dla przyrodnika i fotografa to kraina absolutnie wyjątkowa, jedna z najciekawszych w kraju (i piszę to zupełnie serio!). Ponidzie to nie tylko sama, zupełnie magiczna dolina Nidy, czy znane miejsca jak Pińczów lub Wiślica. To też wiele znacznie słabiej znanych obszarów, jak leżące na obrzeżach tej krainy, np. Szaniecki i Kozubowski Park Krajobrazowy, czy tzw Kras Staszowski.

Konieczne tam wrócę i mam nadzieję, że będę miał więcej czasu na zdjęcia. A tymczasem kilkanaście krajobrazów z tegorocznego sierpnia.

Z 20200825 006 WilkTZ 20200825 024 WilkTZ 20200820 027 WilkTZ 20200820 041 WilkTZ 20200814 001 WilkTZ 20200820 038 WilkTZ 20200822 050 WilkTZ 20200824 021 WilkTZ 20200822 049 WilkTZ 20200822 048 WilkTZ 20200822 040 WilkTZ 20200814 003 WilkTZ 20200820 044 WilkTZ 20200824 004 WilkT

 

Spisz to region zlokalizowany na Słowacji, którego niewielka część sięga również do Polski. Nasz polski Spisz wciśnięty jest między Tatry i Pieniny i chyba właśnie dlatego, że leży pomiędzy tak mocno turystycznymi miejscami, sam jest zapomniany i rzadko odwiedzany. A jest tam pięknie... Krótka, "przelotowa" wizyta w tym tygodniu pozwoliła mi się nacieszyć pięknymi krajobrazami i spokojną sielankową, atmosferą. Aż dziw, że takie miejsca przetrwały stosunkowo niedaleko od komercyjnego Podtatrza.

Z 20200318 010 WilkTZ 20200318 003 WilkTZ 20200318 006 WilkTZ 20200318 021 WilkTZ 20200318 013 WilkTZ 20200318 019 WilkT 

 

Dzisiaj Światowy Dzień Mokradeł.

Przeciętnemu  Kowalskiemu bagna kojarzą się źle - komary, woda w butach, można zabłądzić... Jedynie część z nas potrafi docenić piękne krajobrazy, czy rzadkie gatunki roślin i zwierząt.

Jednak mokradła to znacznie więcej! Niezwykle efektywnie retencjonują wodę, filtrują ją z biogenów pochodzenia rolniczego, a dzięki obecności torfu akumulują znaczne ilości dwutlenku węgla. Są więc sprzymierzeńcem człowieka w walce ze zmianami klimatycznymi, zagrożeniem powodziowym, czy zanieczyszczeniem wody. Bagna to tez często ostatnia namiastka naprawdę dzikiej przyrody w naszym, tak mocno zmienionym, otoczeniu. Jednocześnie obszary podmokłe to jeden z najbardziej zagrożonych typów ekosystemów na naszej planecie.

Daj bagnom żyć. Przekonuj innych, że warto je chronić.

Z 20150523 034 WilkTZ 20130816 032 WilkTZ 20150805 037 WilkTZ 20150726 005 WilkTZ 20140509 023 WilkTZ 20150411 041 WilkTZ 20150528 013 WilkTZ 20150529 009 WilkTZ 20150719 012 WilkT

Coroczną tradycją naszej rodzinki stały się okołosylwestrowe wyjazdy w Bieszczady. Mają one ostatnio dodatkowy wymiar - to często jedna z nielicznych okazji dla naszych dzieciaków, żeby zobaczyć śnieg...

Taki tytuł postu nie dlatego więc, że zdjęcia z jakimś niezwykłym klimatem, tylko dlatego, że ta szaro-burość (a nie białość) za oknem, to niestety symptom naprawdę ciężkiej choroby naszej planety... Dobrze, że są jeszcze takie miejsca jak Bieszczady, gdzie można poczuć się... normalnie.

Z 20191230 002 WilkTZ 20191230 007 WilkTZ 20191230 025 WilkTZ 20191230 028 WilkTZ 20191230 033 WilkTZ 20191230 031 WilkTZ 20191230 042 WilkT

Czym dłużej żyję, tym bardziej przekonuję się, że nie ma w naszym kraju gór ponad Bieszczady. Co tam takiego jest?... myślałem i w sumie nic nie wymyśliłem... mieszanka surowości połączonej ze swoiskością - czuję się tam po prostu jak u siebie. Miejsce całkiem inne niż inne :)

Zapraszam na kilka kwietniowo-majowych pstryków z Bieszczad.

Z-20190503 012 WilkTZ-20190418 015 WilkTZ-20190418 032 WilkTZ-20190418 003 WilkTZ-20190501 003 WilkTZ-20190501 034 WilkTZ-20190502 010 WilkTZ-20190418 021 WilkTZ-20190503 017 WilkTZ-20190501 049 WilkTZ-20190503 002 WilkT