Mimo, że sporo jeżdżę po naszym pięknym kraju, to jego południowo-zachodni skrawek jakoś "mnie omijał". Kilka dni temu po raz pierwszy trafiłem w Sudety, a dokładniej jedno z jego pasm - Rudawy Janowickie. No i była moc - wały chmur przewalające się po niebie, przeświecające gdzieniegdzie słońce, no i same góry, które też mają swój klimat. Polecam, a sam na pewno tam wrócę...